Wybierasz?

Drogi czytelniku myślę, że nie bez powodu tutaj się znalazłeś!

Każdy człowiek przez całe swoje życie musi szamotać się między wyborami. Jeśli wybory to równocześnie walka. Życie jest jedną wielką batalią o coś upragnionego, o coś potrzebnego, o coś wymarzonego, o coś czego potrzebujemy my sami by czuć się dobrze. Często sami ze sobą. Właśnie o tym będzie ten blog! Wybrałam, więc muszę walczyć!

Ostatnie miesiące okazały się przepełnione wyborami. Wszystko zaczęło się w wakacje kiedy to wybrałam nową uczelnię, nowy kierunek. Potem nowe znajomości. Powrót do miłości i tak się "kula" lecz ciągle jest coś co sprawia smutek... Co to takiego? Taaa... Totalny brak akceptacji samej siebie - czuliście się kiedyś nieatrakcyjni nawet dla swojej miłości?  Chociaż tak nie jest! To i tak wciąż powracają te myśli, zwątpienia, beznadzieja czasami nawet obrzydzenie do samej siebie. Tym bardziej teraz, gdy robi się ciepło, a Twoje kompleksy wylewają się z zakamarków. Postanowiłam to zmienić - tutaj trzeba wspomnieć o tym, że w ciągu dwóch lat "zrzuciłam" 20kg, ale to tylko połowa z tego co powinnam...

Dwa tygodnie za mną.



a) dieta (błonnikowa - ze względu na problemy z jelitami)

 codziennie jem płatki ryżowe z mlekiem 0,5-2%

  płatki pszenno-ryżowe z Biedronki


 nie od dzisiaj wiadomo, że jak dieta to i dużo wody! Po raz kolejny ją pokochałam. 2l każdego dnia must have! :P

Każdy dzień zaczynam od płatków i kawy (cukier wyrzuciłam z diety!), mój obiad wygląda normalnie - zmniejszyłam po prostu porcje, kolacja (do godz.18) - tutaj to zależy, 2 kanapki, jogurt lub płatki. Pomiędzy posiłkami (staram się ie jeść) jem zazwyczaj jakieś jabłko, albo ewentualnie kanapkę na uczelni ;)
Będę się starała to rozpisać, ale nie wszystko na raz - tyle musi na początek wystarczyć!

b) bieganie - zawsze byłam sceptycznie do tego nastawiona, i ciągle komentowałam to tak "To nie dla mnie, to zbyt monotonne, zbyt nudne", aż tu dziwne! Spięłam się na tyle, że od 2 tygodni biegam! Łorety! Co więcej zaczyna mi się to podobać - więcej przemyśleń na ten temat będę wrzucać też na bieżąco.

c) Linea 20+ - coś mnie natchnęło i kupiłam. Dopiero 4 dzień. Na efekty trzeba czekać - dajcie mi cierpliwości!




Ale mogę powiedzieć, że to dopiero tylko dwa tygodnie, a już zaczynają pojawiać się małe efekty i nie tylko fizyczne!



Ja wybrałam. Walczę. A Ty?


ps. WSZYSTKIE zdjęcia zamieszczane na tym blogu są moje!
Pozdrawiam. Jula ;)

Share this:

ABOUT THE AUTHOR

Hello We are OddThemes, Our name came from the fact that we are UNIQUE. We specialize in designing premium looking fully customizable highly responsive blogger templates. We at OddThemes do carry a philosophy that: Nothing Is Impossible

0 komentarze:

Prześlij komentarz